HOME / BADANIE ŻYCIA I LUDZI / {NR STRONY}
HISTORIA RODZINNA
PACJENTKI
HISTORIE MIŁOSNE
ŻYCIE WEWNĘTRZNE
SPOSTRZEŻENIA NAD LUDŹMI W KOŃCU CZWARTEGO ROKU MEJ PRAKTYKI...
Gałęź ta medycyny zajęła mnie ogromnie, wychowana. w dostatkach wypieszczona w domu1, przez męża2, z całą gorliwością oddałam się pracy, z zaparciem się siebie, oczekiwałam chwili. … kiedy szłam do szpitala13, wychodziłam smutna. Cieszyłam się nadzieją że będę mogła pomagać ludziom, ulżyć cierpieniom. Wychowana w surowych zasadach moralności, religii, patrzałam na świat różowo. Byłam szorstką, dziką, od ludzi uciekałam, nie miałam w sobie nic kobiecego2, ubrać się było dla mnie karą. Ambicyą moją całe życie była nauka, poezya, malarstwo, żadna ziemska namiętność. Naraz trzeba się było uczyć mówić by przyzwyczaić się do banalnych rozmów, do których miałam całe życie awersyą, by uprzyjemnić przykrości leczenia; myśleć o tem by kapelusz nie był krzywo, wyrzec się zasad i przekonań. Od pierwszej chwili postanowiłam badać ludzi, wybitniejsze pacjentki3 opiszę, oraz wpływ jaki wywarły na mnie.
1) Rodzicami Marii byli Stanisław (Salomon) Szancer i Emma z Löwensteinów.
2) Mężem Marii był Hipolit Strumff.
3) (szpitale)
Komentarze
MASAŻ. Stanisław (Salomon) Szancer (1817 Brzoza – 1876 Piotrków) – ojciec Marii Jadwigi, lekarz. Syn lekarza Jakuba Szancera i Salomei (Gitli Gołdy) z Cymblerów. Miał siedmioro rodzeństwa. Studia medyczne ukończył w Wilnie w 1842 r. W 1845 r. ożenił się w Krakowie z Emmą z Löwensteinów, z którą miał 7 dzieci (dwóch synów zmarło w dzieciństwie).
PODWÓJNA NAZWA. Emma Szancer (1822 Bydgoszcz – 1893 Warszawa) – matka Marii Jadwigi. Była córką Abrahama Löwensteina i Rozalii z Flatauów. Ta zaś była wnuczką Szmula Zbytkowera i Judyty Jakubowiczowej. Została pochowana w grobie rodzinnym na żydowskim cmentarzu na Pradze, który ufundował jej prapradziadek.
TRZECIA PŁEĆ. Hipolit Strumff (1853 Warszawa – 1916 Wiedeń) – mąż Marii Jadwigi, syn Adolfa Izydora (Ojzera) Strumpfa i Zofii (Cypy) z Horowitzów. Adolf Izydor (Ojzer) Strumpf (1823-1857) – ojciec Hipolita był nauczycielem szkoły elementarnej w Warszawie. Rok przed śmiercią przyjął chrzest w Kościele ewangelicko-reformowanym. Wcześniej uczynili to czterej jego bracia.
SZPITALE. XIX wiek przyniósł istotne przekształcenia w funkcjonowaniu szpitali na ziemiach polskich i w całej Europie. Do końca XVIII stulecia szpitale były zarządzane i prowadzone przez kościół i zakony. Służyły nie tyle jako placówki w których leczono chorych, ale przede wszystkim jako miejsce schronienia i opieki dla ubogich. (Katarzyna Milik, Wpływ Kościoła katolickiego na rozwój szpitalnictwa polskiego w XVI–XIX wieku, „Zeszyty Historyczne” 2019, t. 18, s. 69–84). Na przełomie XIX wieku oprócz sekularyzacji szpitali i sprowadzenia kleru do funkcji wyłącznie opiekuńczej, nastąpiły również zmiany na poziomie administracyjnym. Rozpoczęto wydzielanie odrębnych oddziałów: położniczych, dziecięcych, okulistycznych, psychiatrycznych, chorób wewnętrznych, chorób wenerycznych i innych. Wprowadzono urzędy kontroli. Stopniowo poprawiały się warunki w szpitalach pod względem higieny, wyposażenia, wyżywienia i poziomu opieki lekarskiej (Elżbieta Mazur, Szpitale w Królestwie Polskim w XIX wieku, Warszawa 2008). Zmiany te wiązały się przede wszystkim z rozwojem medycyny, ale także z ewolucją w przestrzeganiu zasad zachowania zdrowia i czystości (Teodor Jarnatowski, Hygiena czyli Nauka o zdrowiu, Poznań 1878; Anita Napierała, Higiena prywatna w polskich publikacjach popularnych i popularnonaukowych w drugiej połowie XIX i na początku XX wieku. Koncepcje i porady, Poznań 2018). Poziom świadomości w kwestiach higieny uzależniony był od stratyfikacji społecznej – znacznie szybciej wdrażały ją osoby mające dostęp do literatury naukowej, popularnonaukowej i zagranicznych nowinek. Bogaci pacjenci nie przebywali w szpitalach – opiekę medyczną zapewniano im w zaciszu domowym. W XIX wieku w Królestwie Polskim szpitalnictwo dynamicznie się rozwijało. W latach 1832–1870 powstało kilkadziesiąt nowych placówek leczniczych, w Warszawie do roku 1867 funkcjonowało ich czternaście. W 1870 roku szpitale zostały podporządkowane władzom carskim. Od 1816 roku na Uniwersytecie Warszawskim działał Wydział Lekarski, a po jego zamknięciu w 1857 roku uruchomiono Akademię Medyko-Chirurgiczną. Absolwenci kierunków medycznych często zasilali kadrę warszawskich szpitali. Początkowo pracowali nieodpłatnie, następnie otrzymywali niewielkie pensje, a w połowie stulecia ich wynagrodzenia zostały określone odgórnymi przepisami. Kwestia praktyk studenckich i zawodowych nie została uregulowana w XIX wieku (Małgorzata Osiecka, Szpitale warszawskie w świetle akt Komisji Województwa Mazowieckiego z lat 1815–1867, „Miscellanea Historico-Archivistica” 2017, t. 24, s. 207–221). Pomimo wielu zmian poziom opieki lekarskiej oraz wyposażenia i czystości pod koniec stulecia nie był jeszcze odpowiedni. Powoli zmieniała się również świadomość społeczna, w której szpitale nadal funkcjonowały jako przytułki i miejsca opieki. Jeszcze w 1897 roku czasopismo naukowe „Ateneum” donosiło o ludziach ubogich i niedołężnych, którzy w miesiącach zimowych szukali schronienia w szpitalach: „[…] ubodzy tej kategorii przyjęci do szpitala być nie mogą, nie powinni. A jednak są przyjmowani i nie bywają wydalani, pomimo stwierdzenia nieuleczalności, po prostu dlatego, że lekarz często nie ma serca wyrzucić na bruk biedaka, który choć nie potrzebuje właściwego leczenia, ale potrzebuje przecież opieki i który nie ma gdzie się podziać” (Ludomir Grendyszyński, Opieka nad biednymi i domy schronienia, „Ateneum” 1897, t. 3, z. 8, s. 198–210).